Lubomir Baker Lubomir Baker
322
BLOG

"Trzy młode pieśni", czyli wikingowie - czwarta odsłona

Lubomir Baker Lubomir Baker Kultura Obserwuj notkę 0

Dziś notka dla fanów Elżbiety Cherezińskieji jej sagi o wikingach.  Tom wieńczący sagę „Północna droga” nosi tytuł "Trzy młode pieśni" i ma najbardziej męski charakter. Po częściach, które opisywały życie wikingów z punktu widzenia kobiet, pozostających w domu i czekających na wracających z wypraw mężczyzn („Saga Sigrun” i „Ja jestem Halderd”), po „Pasji według Einara”, w której wraz z bohaterem kroczyliśmy pełną cierpienia i upokorzeń drogą do stanu duchownego, wreszcie ruszamy z Panami Północy na wiking. Autorka pozwoliła dojść do głosu młodym: Bjornowi – synowi jarla Regina, Ragnarowi – najmłodszemu potomkowi Halderd i Gudrun – jarlównie, której nie w głowie zamążpójście. Młoda drużyna szkoli ciało i głowę, by pójść wreszcie na wojnę, o której mówi się od lat. Starcie cywilizacji wikingów – wspaniałych, silnych wojów wierzących w Odyna i Walkirie - ze zwolennikami Chrysta i Mary, których wprowadzi Olaf Tryggvason, nieuchronnie nadciąga. Bjorn i Ragnar zawiązują braterstwo krwi, razem szukają pomsty, razem walczą u boku Jomswikingów, razem też próbują odnaleźć drogę ucieczki przed przeznaczeniem.

Ostatni tom sagi pełen jest opisów walki, męskiej odwagi i cnoty, krwi i braterstwa, ale, jak zwykle u tej autorki, nie brak też magii, seksu i pierwiastka kobiecego. Zastanawiam się, jakiej ofiary zażądała od autorki bogini Freya w zamian za dar tak wspaniałej narracji, która przenosi czytelnika prosto w opisywany, odbierany wszystkimi zmysłami świat?

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura